środa, 6 września 2017

Recenzja- Melanżowy kordonek Babylo od DMC

Hej,

dzisiaj przychodzę do Was z recenzją  kolorowego kordonka Babylo od firmy DMC.
Możliwe, że ktoś z Was przeżył właśnie deja vu, bo kordonek Babylo już recenzowałam i serdecznie zapraszam do tej recenzji. Jednak tutaj mamy do czynienia z melanżowym kordonkiem czyli takim, który ma kilka różnych kolorów na jednej nitce.

Czym różni się Kolorowe Babylo od zwykłego zwykłego kordonka Babylo?  W zasadzie tylko pochodzeniem bawełny, która jest długowłóknistą szkocką bawełną.

Kordonek występuje w dwóch grubościach 10 i 20. Do wyboru mamy 6 kolorów, które jak dla mnie są idealnie skomponowane.  Jeśli ktoś chce zapoznać się ze wszystkim kolorami to odsyłam do strony DMC. Osobiście najbardziej podoba mi się kolor o numerze 4515, którego niestety jeszcze nie mam.


 Producent zaleca szydełkowanie rozmiaru 10 szydełkiem 1,5-1,75 mm a kordonka 20 1,25-1,5 mm.
Ja do obu kordonków używałam tego samego szydełka i było ono w rozmiarze 1,25 mm.



Jak widać przez to, że użyłam jednego rozmiaru szydełka do różnych grubości kordonka widać, że jedna zakładka wyszła bardziej zbita a druga jest bardziej luźna. Zarówno grubość 10 jak i 20 przerabia się bardzo dobrze, nic nie haczy, nitka bardzo płynnie ślizga się po szydełku. Bardzo polecam, ponieważ nitka nie jest bardzo sztywna ale też nie za miękka, taka w sam raz.


Postanowiłam wyszydełkować zakładki do książek. Książki są moją pierwszą miłością, a więc zakładki zawsze się przydają, zwłaszcza takie kolorowe  szydełkowe.




Jak Wam podobają się moje nowe zakładki? Szydełkowałyście już z kordonka Babylo?

czwartek, 6 lipca 2017

Kropelki

Hej,
dawno mnie tu nie było. Sama nie sądziłam, że wrócę ale jednak. Chyba potrzebowałam takiej dłuższej przerwy od rękodzieła. Mam zaplanowane kilka postów a co będzie dalej wyjdzie samo.

Dzisiaj mam dla Was kropelki, które od pierwszego wejrzenia zauroczyły mnie jak zobaczyłam :)

Zostały wykonane ze wzoru  december z bloga Tako-san. Wzór na kropelki możecie znaleźć tutaj.
Nie jest on bardzo skomplikowany, więc osoby początkujące na pewno dadzą sobie z nim radę mimo, że jest po angielsku. Jest dużo zdjęć pomocniczych, więc zachęcam do tworzenia własnych kropli.




Kropelki zostały wykonane z włoczki Jeans Yarn Art (zielona) i włóczki Baby Cotton Gazzal, która jest jedną z moich ulubionych. Jest bardzo mięciutka, dobrze skręcona i ma piękne pastelowe kolory, w których się zakochałam. Użyłam także szydełka 2 mm, wypełnienia z poduszki i oczek zakupionych na Aliexpress. 

Kropelki mogą być bardzo fajnymi breloczkami do kluczy i  jedna z nich trafi na pewno do moich :)

December ma u siebie zdjęcie kropelek w szklance, które bardzo mi się spodobało, więc też musiałam zrobić swoim kroplom w takiej samej aranżacji.


Jak Wam się podobają moje kropelki? A może macie ochotę zrobić swoje? Czekam na Wasze komentarze :)